Słoiki w Stolycy, czyli warsztaty z przetworów




Stojąc u schyłku lata tęsknym wzrokiem wypatrujemy jego początku. Z rozczarowaniem stwierdzamy, że dni coraz krótsze i Słońca coraz mniej. Kiedy to minęło?!  Już za chwilę jesienne słoty i zimowe wieczory. Brrr.. Na takie chwile przydałby się jakiś przypominacz lata, co zapewni odrobinę światła w nawet najbardziej pochmurny dzień!


W ostatnich dniach sierpnia Paweł Małecki z ramienia Lidl'owego zaprezentował kilka przepisów na zachowanie smaków lata właśnie w słoikach. Żadne kupne powidła nie zastąpią tych, które sami przygotujemy. A przede wszystkim nie będą samym cukrem - bo jak śliwka jest słodka, to jej białego czy jakiegokolwiek innego cukru do szczęścia nie potrzeba. A gdy do słoiczka dodamy kawałek kory cynamonu, to gdy po kilku miesiącach otworzymy go z myślą o świątecznym pierniku - bądźcie pewni, że nie pożałujecie tego jednego czy dwóch dni poświęconych dla przetworów.

Poniżej przedstawiam kilka migawek z warsztatów, bo zdjęcia mówią więcej niż słowa.

Stanowiska gotowe do pracy. Zabawy było co niemiara. I nieskromnie dodam, że pięknie Nam to wszystko wyszło. 

A tutaj największe smakowe zaskoczenie tego spotkania - karmelizowane jabłka. Przepisem na ten smakołyk Hońka na pewno się z Wami podzieli !

Truskawkowa konfitura z czekoladową nutką. 

Gruszki w syropie. W mniejszym słoiczku z dodatkiem kilku malin, które nadadzą różowy kolor gruszkom. Idealne do ciast na zimowe niedziele.

I na koniec słit-fotka pamiątkowa ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny. Znajdziesz mnie także na portalach społecznościowych takich jak: Facebook czy Instagram. Bądźmy w kontakcie! Z kulinarnym pozdrowieniem - Ostoja Lasu.