Zupa ze świeżymi grzybami leśnymi
Dalej pozostajemy w temacie grzybowym. Uwielbiam zupy, jak zapewne większość z Was. Zatem dlaczego by nie zrobić jej, gdy nadarza się okazja na świeże grzyby. Grzybowa z suszonych grzybów, to zupełnie inny wymiar smaku. Spróbujcie koniecznie.
Składniki:
świeże grzyby leśne
ziemniaki
bulion warzywny/mięsny
mleko
suszone grzyby leśne
natka pietruszki
ulubiony makaron
sól, pieprz,
Przygotowanie:
Grzyby czyścimy i kroimy na drobniejsze kawałki. Obgotowuję je jeden raz w osolonej wodzie. Odcedzam. Ziemniaki kroję w kostkę i gotuję osobno. Makaron można gotować bezpośrednio w zupie, z zaznaczaniem że zjemy ją "za jednym podejściem" (makaron dłużej przebywający w cieczy pęcznieje i następnego dnia przy odgrzewaniu zastaniemy makaron z sosem zamiast zupy).
Do garnka wlewam bulion, wrzucam obgotowane grzyby świeże i dodaję garstkę suszonych. Jeśli mam marchewkę z bulionu, to również ją dodaję.
Doprowadzam do wrzenia i gotuję na małym ogniu. Zabielam mlekiem. Dodaję ziemniaki. Przy podaniu posypuję natką pietruszki bezpośrednio na talerzu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza
Dziękuję za odwiedziny. Znajdziesz mnie także na portalach społecznościowych takich jak: Facebook czy Instagram. Bądźmy w kontakcie! Z kulinarnym pozdrowieniem - Ostoja Lasu.