Czy wspominałam już, że mam słabość do ryb? Zapewne nie raz. Szukając pomysłu na obiad szybki i smaczny sięgnęłam do klasyki, jaką jest pstrąg z koperkiem. Zwykle tuszki nadziewamy pęczkiem koperku, dodajemy trochę masła i kilka plasterków cytryny. Tym razem zadziało się trochę inaczej. Z ryby powstały filety, cytrynę zastąpiła limonka, sakiewki z folii aluminiowej zostały pominięte i przyplątała się świeża figa. Zatem klasyka w nieco innej odsłonie.
Składniki:
Pstrąg świeży
Pęczek koperku
3-4 świeże figi
1 limonka
sól, pieprz
masło, olej
Przygotowanie:
Rybę oczyszczamy z i i filetujemy. Chyba, że mamy już gotowe filety, to jeden problem z głowy i szybciej nam pójdzie. Osuszamy je ręcznikiem papierowym. Następnie doprawiamy solą i pieprzem. Na dużą blachę kładę papier do pieczenia i smaruję odrobiną oleju, by skóra się nie przykleiła. Kładę filety, a na nich gałązki koperku i plasterki limonki, masła oraz figi.
Piekę w nagrzanym do 180 stopni piekarniku, przez ok 15-20 minut. Ryba nie potrzebuje zbyt wiele czasu. To z czym podacie pstrąga, to już Wasza decyzja. U mnie był w towarzystwie ziemniaków i gotowanego na parze brokuła.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny. Znajdziesz mnie także na portalach społecznościowych takich jak: Facebook czy Instagram. Bądźmy w kontakcie! Z kulinarnym pozdrowieniem - Ostoja Lasu.